Kamila Bujakowska

Sesja poślubna Ani i Oskara

Jako fotograf na ślub mam ogromny przywilej towarzyszyć parom młodym w jednym z najważniejszych dni w ich życiu. Ale równie mocno cenię chwile, kiedy spotykamy się ponownie - już spokojniejsi, bez presji czasu - na sesji narzeczeńskiej lub ślubnej. Ani i Oskarowi na sesję poślubną zaproponowałam ogród botaniczny w Powsinie, który już dawno skradł moje serce a teraz również oczarował moich nowożeńców! :) To naprawdę oryginalne, piękne miejsce, pełne zieleni i roślin, których nie spotkacie w miejskim parku. Moim top miejscem są oczywiście oranżerie, które sprawdzają się podczas pogody i niepogody.

Dla tej cudownej pary młodej była to okazja, by zatrzymać się na chwilę, pobyć razem i nacieszyć się swoją bliskością. A dla mnie - by stworzyć zdjęcia pełne naturalnych emocji, ciepła i delikatności. Taka sesja zdjęciowa w Powsinie to nie tylko romantyczny spacer, ale przede wszystkim wyjątkowa pamiątka, do której zawsze można wracać.

Jeśli szukacie kogoś, kto będzie Waszym fotografem na sesję zdjęciową - poślubną lub każdą inną, a przy tym marzycie o zdjęciach w oryginalnym i nietuzinkowym miejscu, to ogród PAN w Powsinie sprawdzi się idealnie. To przestrzeń, która niezmiennie zachwyca i pozwala stworzyć kadry będące Waszą wyjątkową pamiątką.